Henryk Bereza komentując przed laty książkę Życie i czasy Michaela K. konstatował, że "Coetzee może uprawiać jedynie literaturę niemożliwą, mając pełną tego stanu rzeczy świadomość. Należy chyba to rozumieć jako działanie bez żadnych złudzeń, czyli jako działanie daremne i z niewiadomych przyczyn przymusowe". Zdaje się, że ten passus można traktować jako swoisty komentarz do "życiopisania" i "czytaniopisania", które były domeną najważniejszego polskiego krytyka ostatnich dekad.
Nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego ukazały się właśnie dwutomowe Wypiski ostatnie Henryka Berezy (900 stron!), w opracowaniu Pawła Orła. Są one - jak deklaruje wydawca - "niespotykanym całościowym zbiorem kilkuset komentarzy, opinii, recenzji, dotyczących książek (również w postaci maszynopisów, które otrzymywał do końca życia) prozatorskich, poetyckich, eseistycznych twórców, znanych i całkowicie nierozpoznawalnych lub zapomnianych.
Autor tych zapisków, prowadzonych częściowo dla samego siebie, przy słabnących siłach z racji podeszłego wieku, odsłania się czytelnikowi z innej strony. Bereza, będąc poza oficjalnym nurtem krytyki literackiej, jest tu bardziej bezwzględny, czasami zabawny, czasami nawet wulgarny – ale jak zawsze szczery i szalenie zainteresowany każdym tekstem, z którym ma do czynienia".
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Konrada Wojtyły z redaktorem tomu - Pawłem Orłem oraz autorem wstępu prof. Andrzejem Skrendą.