"Kontrowersyjna, okrutna, zabawna rzecz o chorowaniu i umieraniu. Temat posępny, ale tekst pogodny, czasami można się uśmiać do łez, bo wiadomo, że najlepsze komedie to tragedie, które zdarzają się innym. A właśnie ci inni są bohaterami tej opowieści. Ci, którzy są rysą na obowiązującym dzisiaj idealnym obrazku świata młodości, siły i piękna, czyli zakryta ściankami celebrytozy nasza rodzima rozstękana geriatria" - czytamy na portalach książkowych o najnowszej powieści szczecinianki Iwony Poczopko "Nie chcę żeby umarła".
Jutro (19 grudnia) zaplanowano spotkanie autorskie w Iwoną Poczopko w "Made in Szczecin" przy ulicy Siennej 11, na Starym Mieście w Szczecinie, a dziś z autorką rozmawia Małgorzata Frymus.
Jutro (19 grudnia) zaplanowano spotkanie autorskie w Iwoną Poczopko w "Made in Szczecin" przy ulicy Siennej 11, na Starym Mieście w Szczecinie, a dziś z autorką rozmawia Małgorzata Frymus.