Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki został odwołany ze stanowiska wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Decyzję w tej sprawie podjęli w środę europosłowie.
Odwołanie Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska to konsekwencja jego słów o Róży Thun. W wypowiedzi do mediów porównał jej krytyczne wystąpienie o sytuacji w Polsce dla mediów niemieckich do postawy "szmalcowników" podczas wojny.
Następca Ryszarda Czarneckiego zostanie wybrany najprawdopodobniej na kolejnej sesji Parlamentu Europejskiego. Przewodniczący ludowców zapowiedział, że jego frakcja jest gotowa poprzeć innego kandydata PiS-u na to stanowisko.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
BRAWO !
Parlament Europejski w Brukseli. Teren skażony! Epidemia różyczki!
CHAMSTWO ocenione, skeślone i ukarane.
Rysio skoszowany
Komentarz na bis.
Różowa alternatywa.
Od zielonych po ... czerwonych komunistów.
kolejne zwycięstwo PiS-u na miarę 27:1 !
jak to mówił Cimoszewicz? "Wszedł cham w zabłoconych gumofilcach do salonu, wypróżnił się i rechocząc mówi "nic mi zrobicie"
No to mu pokazali i rechot zdechł