Niemcy od poniedziałku zamykają granice m.in. z Francją i Szwajcarią.
W niemieckim Internecie w ostatnich godzinach pojawia się coraz więcej fake-newsów, które potęgują w społeczeństwie panikę. W związku z zagrożeniem wybuchem epidemii granice m.in. z Francją i Szwajcarią zostaną zamknięte od poniedziałku od godziny ósmej rano. Jest to wspólna decyzja kanclerz Angeli Merkel i premierów landów graniczących z tymi państwami. Przez granicę będą przepuszczane osoby pracujące w obszarze przygranicznym, zostanie też utrzymany transport towarowy. Za uszczelnienie granic są odpowiedzialne policja federalna oraz lokalne oddziały policji.
Federalna minister rolnictwa Julia Kloeckner ostrzega tymczasem Niemców przed pojawiającymi się masowo fałszywymi internetowymi informacjami o zamykaniu wszystkich sklepów. "Nie wierzcie w te bzdury, które tylko powodują niepotrzebną panikę - napisała na Twitterze Julia Kloeckner.
Według danych pochodzących z ministerstw zdrowia w poszczególnych landach, obecnie koronawirusem zakażonych jest w Niemczech prawie 4500 osób. W Bawarii zmarł drugi zakażony tym patogenem pacjent. Tym samym liczba śmiertelnych ofiar wzrosła do dziesięciu.