Wprowadzony zakaz ma zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, co pozwoli w przyszłości uniknąć całkowitego zamknięcia kraju.
- Tylko niezbędne podróże zagraniczne są dozwolone - mówił premier Belgii Alexander De Croo.
A zatem przez ponad miesiąc Belgowie nie będą mogli wyjeżdżać w celach turystycznych. Przyjazdy do Belgii bez ważnego powodu też są zakazane.
- Wiem, że to są bardzo restrykcyjne środki, ale widzieliśmy w ostatnich tygodniach, że kiedy ludzie podróżują, wirus podróżuje z nimi - podkreślił szef rządu.
Ale Belgia nie zamyka całkowicie granic. Wyjazdy służbowe, z powodów rodzinnych i na leczenie są dozwolone.