Biały Dom poinformował o szczegółach środowego szczytu Stany Zjednoczone - Rosja, który odbędzie się w szwajcarskiej Genewie.
Amerykańskie media informują, powołując się na swoje źródła w Białym Domu, że w przypadku tych rozmów nie należy spodziewać się przełomu.
Joe Biden będzie się starał znaleźć przynajmniej nić porozumienia na małych polach. Zbyt chłodne ostatnio stosunki obu państw sprawiają, że nie zaplanowano nawet wspólnego roboczego posiłku obu prezydentów i ich przedstawicieli.
"Roboczego przełamania się chlebem nie będzie" - przekazano na pokładzie Air Force One, znajdującym się tam dziennikarzom.
Rozmowy mają rozpocząć się od spotkania szerszych delegacji, a następnie kontynuowane będą już tylko w gronie Joe Bidena i Władimira Putina oraz ministrów spraw zagranicznych. Po spotkaniu nie będzie wspólnej konferencji prasowej. Jako pierwszy wystąpić ma prezydent Rosji.