Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

źródło: https://twitter.com/ukraine_world
źródło: https://twitter.com/ukraine_world
Mieszkańcy Kijowa spędzili kolejną noc w schronach i w metrze. Każdego dnia i każdej nocy w mieście rozlegają się syreny alarmowe, a rosyjskie siły bombardują cele w stolicy. Mimo nalotów ukraińska stolica wciąż nie została zdobyta przez Rosjan.
Wielu mieszkańców Kijowa wyjechało w ostatnich dniach z miasta. Ci, którzy zostali, spędzają noce w schronach, podziemnych parkingach lub w metrze, gdzie koczuje teraz około 15 tysięcy osób. Jeden z kijowian, Anton Udowenko powiedział, że w ciągu dnia coraz więcej osób jednak przestaje reagować na alarmy i próbuje załatwić najpotrzebniejsze sprawy: "Ludzie jak są w kolejkach do aptek, to już nie reagują na syreny, zostają dalej, bo nie chcą stracić kolejki" - powiedział mieszkaniec Kijowa.

Anton Udowenko, który studiował w Polsce, jest w mieszkaniu z siedmioma innymi osobami. W ciągu dnia stara się też pomagać osobom, które nie mają jak wydostać się z mieszkań. "Dużo ludzi jest niepełnosprawnych. Zostają w mieszkaniach na XV i czy XVI piętrze. Nie mają szans, żeby wyjść, więc przynosimy im leki, jedzenie" - powiedział młody Ukrainiec z Kijowa.

Kilkanaście kilometrów od Kijowa stoi długi konwój rosyjskich pojazdów wojskowych. Rosjanie są gotowi do ataku, ale ukraińska armia stawia zacięty opór i uniemożliwia Rosjanom wjazd do miasta.
Relacja Wojciecha Cegielskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty