Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Pięcioro cywilów, wśród nich dwoje niemowląt, zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Malin w obwodzie żytomierskim. Fot. twitter.com/SESU_UA
Pięcioro cywilów, wśród nich dwoje niemowląt, zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Malin w obwodzie żytomierskim. Fot. twitter.com/SESU_UA
Pięcioro cywilów, wśród nich dwoje niemowląt, zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Malin w obwodzie żytomierskim.
Ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych informuje, że Rosjanie zbombardowali w tym mieście siedem budynków mieszkalnych. Pociski artyleryjskie spadły też na budynek w obwodzie charkowskim.

Zginęły dwie osoby - dorosły i siedmioletnie dziecko. Wczoraj wieczorem władze obwodu charkowskiego poinformowały, że od początku inwazji z rąk Rosjan zginęło w tym regionie co najmniej 170 cywilów.

Dziesiątki tysięcy uchodźców z bombardowanych przez Rosjan miast szukają schronienia na zachodzie Ukrainy. Na lwowski dworzec docierają też transporty uchodźców z okrążonych miast, którzy zostali wyprowadzeni korytarzami humanitarnymi. Pani Lidia uciekła z Charkowa.

- Rosjanie rujnują nasze miasto ciągłymi bombardowaniami. W moim bloku nie da się już mieszkać. Powypadały okna, nie ma wody, ani ogrzewania. Widziałam ciała niewinnych ofiar tej wojny. Niedaleko mnie był szpital, w którym były wcześniaki. Oni strzelają do bezbronnych dzieci. Tak się kończy świat, umierają dzieci. Nawet takie maleńkie, wcześniaki - mówiła pani Lidia.

W samym Lwowie schronienie znalazło ponad 200 tysięcy osób.
Pani Lidia uciekła z Charkowa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty