Klub Prawa i Sprawiedliwości w tym tygodniu zamierza złożyć wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka Senatu. Zapowiedzieli to podczas briefingu prasowego wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
- W czwartek odbędzie się posiedzenie senackiego klubu PiS i po zebraniu podpisów złożymy wniosek o odwołanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego - powiedział.
Dodał, że kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko marszałka będzie wicemarszałek izby Marek Pęk.
Wicemarszałek Senatu Marek Pęk powiedział, że wniosek wymaga "precyzyjnego i poważnego uzasadnienia". Dodał, że sprawą, która zdecydowała o złożeniu wniosku o odwołanie Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka Senatu jest jego wypowiedź do narodu ukraińskiego.
- Która, według mnie, wyczerpuje znamiona zdrady stanu, więc nie mogliśmy inaczej zareagować - powiedział.
Mówił też, że dyskusja nad wnioskiem będzie też okazją do podsumowania całokształtu działalności marszałka Grodzkiego. Wicemarszałek Pęk powiedział, że od ponad roku marszałek Senatu blokuje wniosek o uchylenie mu immunitetu. Dodał, że Tomasz Grodzki "utrudniał procedowanie tarcz antycovidowych".
Marek Pęk mówił też, że "Senat próbował doprowadzić do poważnego kryzysu konstytucyjnego poprzez uniemożliwienie przeprowadzenia wyborów prezydenckich". Wicemarszałek zarzucił też Tomaszowi Grodzkiemu "zawłaszczenie i upolitycznienie Kancelarii Senatu".
W piątkowym nagraniu skierowanym do Rady Najwyższej Ukrainy marszałek Senatu zarzucił rządowi hipokryzję i finansowanie "zbrodniczego reżimu w Rosji".