Rosjanie ostatniej doby stracili dziewięć samolotów - poinformował Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Ukraińscy wojskowi nie mówią o tym wprost, ale maszyny mogły być zniszczone w wyniku wczorajszych wybuchów na okupowanym przez Rosjan Krymie.
Codzienny komunikat ukraińskiego Sztabu Generalnego, oprócz innych strat Rosjan, mówi też o dziewięciu rosyjskich samolotach. Mimo spekulacji, Ukraina oficjalnie nie przyznała się do spowodowania eksplozji na lotnisku w Nowofedoriwce na okupowanym Krymie.
Jak jednak zaznaczył rzecznik ukraińskiego Dowództwa Sił Powietrznych Jurij Ihnat, według jego informacji, zniszczony tam został skład amunicji i być może znajdujące się na lotnisku maszyny. Według ukraińskich danych było ich tam około dziesięciu, m.in Su-30SM, Su- 24, Ił-76 i helikoptery.
Jurij Ihnat przypomniał, że na okupowanym półwyspie znajduje się jeszcze pięć lotnisk wykorzystywanych przez rosyjską armię.
Rosjanie potwierdzili wybuchy i pożar w ich bazie na Krymie, ale nie podali ich przyczyny.
Codzienny komunikat ukraińskiego Sztabu Generalnego, oprócz innych strat Rosjan, mówi też o dziewięciu rosyjskich samolotach. Mimo spekulacji, Ukraina oficjalnie nie przyznała się do spowodowania eksplozji na lotnisku w Nowofedoriwce na okupowanym Krymie.
Jak jednak zaznaczył rzecznik ukraińskiego Dowództwa Sił Powietrznych Jurij Ihnat, według jego informacji, zniszczony tam został skład amunicji i być może znajdujące się na lotnisku maszyny. Według ukraińskich danych było ich tam około dziesięciu, m.in Su-30SM, Su- 24, Ił-76 i helikoptery.
Jurij Ihnat przypomniał, że na okupowanym półwyspie znajduje się jeszcze pięć lotnisk wykorzystywanych przez rosyjską armię.
Rosjanie potwierdzili wybuchy i pożar w ich bazie na Krymie, ale nie podali ich przyczyny.