Podczas nieformalnego spotkania w Moskwie, w ramach szczytu rosyjsko- chińskiego, chiński przywódca Xi Jinping nazwał dyktatora Władimira Putina „dobrym przyjacielem” i rozmawiał z nim o chińskim planie zakończenia wojny na Ukrainie.
W czasie otwartej części spotkania nie wspomniano o tym, że prezydent Rosji jest podejrzewany o popełnienie zbrodni wojennych i ścigany listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.
Z relacji rosyjskich mediów wynika, że Xi Jinping zachowuje się tak, jakby Rosja nie była agresorem bombardującym ukraińskie miasta. Chiński przywódca zapewniał rosyjskiego dyktatora o dobrych kontaktach Pekinu z Moskwą i wyraził przekonanie, że Rosjanie popierają Władimira Putina.
Robocza część wizyty Xi Jinpinga w Moskwie została zaplanowana na jutro. Wcześniej niezależne media podkreślały, że kremlowski reżim oczekuje od Chin zwiększenia wymiany handlowej, przede wszystkim jeśli chodzi o zakupy rosyjskich surowców energetycznych oraz o dostawy broni.
Moskwa chciałaby też, żeby Pekin wpłynął na Kijów w sprawie przyjęcia chińskiego planu pokojowego. Jednak władze Ukrainy i zachodnie stolice już wcześniej skrytykowały ten projekt jako jednostronny i promujący interesy agresora.
Z relacji rosyjskich mediów wynika, że Xi Jinping zachowuje się tak, jakby Rosja nie była agresorem bombardującym ukraińskie miasta. Chiński przywódca zapewniał rosyjskiego dyktatora o dobrych kontaktach Pekinu z Moskwą i wyraził przekonanie, że Rosjanie popierają Władimira Putina.
Robocza część wizyty Xi Jinpinga w Moskwie została zaplanowana na jutro. Wcześniej niezależne media podkreślały, że kremlowski reżim oczekuje od Chin zwiększenia wymiany handlowej, przede wszystkim jeśli chodzi o zakupy rosyjskich surowców energetycznych oraz o dostawy broni.
Moskwa chciałaby też, żeby Pekin wpłynął na Kijów w sprawie przyjęcia chińskiego planu pokojowego. Jednak władze Ukrainy i zachodnie stolice już wcześniej skrytykowały ten projekt jako jednostronny i promujący interesy agresora.