Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Okładka książki "Ukryci" Marka Stelara. Materiały promocyjne wydawnictwa Filia
Okładka książki "Ukryci" Marka Stelara. Materiały promocyjne wydawnictwa Filia
Stelar, a właściwie Maciej Biernawski, to autor poczytnych kryminałów, których akcja rozgrywa się przede wszystkim w Szczecinie. Kilka miesięcy temu opublikował też pierwszą powieść, której bohaterem jest policjant prowadzący dochodzenia w urokliwym Nowym Warpnie.
"Ukryci" - to najnowsza powieść Marka Stelara i pierwszy w jego dorobku thriller psychologiczny. Z parkingu szczecińskiego marketu ktoś porywa dziecko. Do porwań dochodzi też w wielu innych miejscach.
"Marta Sygit, bohaterka tej opowieści, to bardzo silna kobieta" - twierdzi w rozmowie z Joanną Skonieczną Marek Stelar.
Fot. mat. promocyjne wydawnictw W.A.B.
Fot. mat. promocyjne wydawnictw W.A.B.
Witold Szabłowski - reportażysta, autor książek: "Zabójca z miasta moreli", "Tańczące niedźwiedzie", "Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia" oraz "Jak nakarmić dyktatora" - powrócił ze zbiorem "Rosja od kuchni. Jak zbudować imperium nożem, chochlą i widelcem". Jedna z internetowych recenzentek napisała: "Głęboko dotknęła mnie ta książka, bo w prosty sposób ukazuje zło. Okrutny carat, bezwzględni bolszewicy, pozbawieni serca dyktatorzy, mordy polityczne i etniczne; rozwarstwienie społeczne między dwoma rodzajami kawioru jedzonymi na co dzień, a zupą z ubrań, chlebem z celulozy i mięsem z własnych dzieci. To wszystko wydarzyło się za sprawą jednego państwa w ciągu jednego wieku. Czy można więc oczekiwać, że będzie tam normalnie?" Te słowa sugerują, że zaproponowana przez Szabłowskiego wędrówka przez ponad sto lat historii rosyjskiego (i radzieckiego) imperium jest kąskiem trudnym do przełknięcia. Ale tytuł zobowiązuje. "Rosja od kuchni" to potrawa smakowita i lekkostrawna, choć zaprawiona goryczą.
O książce z jej autorem, reportażystą, Witoldem Szabłowskim rozmawia Agata Rokicka.
Krzysztof Niewrzęda - "Locdown". Fot. materiały promocyjne
Krzysztof Niewrzęda - "Locdown". Fot. materiały promocyjne
Właśnie w szczecińskim Wydawnictwie GRANDA ukazał się najnowszy tom poezji Krzysztofa Niewrzędy. Tytuł "Locdown" sugeruje czas powstania utworów, jednak nie wszystkie wiersze, które znalazły się w tym zbiorze zostały napisane po ogłoszeniu pandemii.
Zamieszczone w nim liryki układają się w opowieść o rozpadzie znanego nam świata. Jej zwieńczeniem jest cykl „wiersze kosmiczne". Powstał on podczas współpracy Niewrzędy z fizykiem jądrowym, profesorem Adamem Majem w ramach projektu „Creation of Elements", czego efektem jest między innymi spektakl multimedialny „Na styku dwóch nieskończoności", do którego muzykę skomponował Józef Skrzek.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Stan krytyczny występuje w momencie, gdy co najmniej jeden z najważniejszych narządów przestaje funkcjonować poprawnie. Rocznie na oddziały intensywnej terapii trafia około 30 mln pacjentów na całym świecie. Niektórzy spędzają tam długie miesiące, inni nawet nie są tego świadomi.

W książce "Stan Krytyczny" doktor Matt Morgan jest przewodnikiem po najbardziej dynamicznym oddziale szpitalnym. Opisuje najciekawsze przypadki, z jakimi się zetknął w swojej karierze, opowiada o losach pacjentów i ich rodzin.

W czytelniczą podróż po oddziale intensywnej terapii wraz z redaktorką wydawnictwa Insignis - Anną Hadałą-Żołnik wybrała się Paulina Zaremba.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
W szczecińskim wydawnictwie Forma ukazał się kolejna książka Piotra Michałowskiego - poety, eseisty, literaturoznawcy, krytyka literackiego i teatralnego, profesora Uniwersytetu Szczecińskiego. Tym razem to debiutancki zbiór opowiadań zatytułowany "Światy równoległe". To 12 utworów, z których najstarszych zaczął być pisany jeszcze na początku lat 80. XX wieku.

"Subiektywne światy rozwijają się w nas i obok nas w skryte fabuły, które biegną własnymi ścieżkami – najczęściej równolegle, wzajemnie o sobie nie wiedząc, choć nieraz łączą się i zasilają, rozwidlają albo nieoczekiwanie przecinają na kolizyjnych skrzyżowaniach. Narracje, od których zależy wszystko, wprowadzają w labirynt pełen tajemnych przejść i ślepych zaułków. Mogą ocalać autonomię niepodległych światów, mogą je od siebie uzależniać, splatając losy postaci, czasy i miejsca zdarzeń; łączyć banały życia codziennego z wielką historią, fantazją i kryminałem. Są tu realia współczesne: pandemia i echa stanu wojennego, miejsca znane i nieznane, dzisiejszy Szczecin i Kołobrzeg, dawny Paryż i nieokreślone czasoprzestrzenie akcji, która mogła rozegrać się kiedykolwiek i wszędzie".

Z Piotrem Michałowskim rozmawia Konrad Wojtyła.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
"Witajcie w Rosji" to próba opowiedzenia o państwie Putina głosem nowego pokolenia. Dmitrij Glukhovsky, znany jako autor "Metra 2033", miesza fikcję z rzeczywistością, satyrycznie kreśląc portret swojej ojczyzny. Poprzez opowiadania napisane w konwencji science fiction przedstawia przekrój rosyjskiego społeczeństwa, od oligarchów i skorumpowanej władzy przez media po egzystencję najbiedniejszych obywateli Rosji.

Z Tomaszem Brzozowskim - redaktorem polskiego przekładu książki Dmitrija Glukhovsky'ego "Witajcie w Rosji", wydanej przez wydawnictwo Insignis, rozmawiała Paulina Zaremba.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Gerard Wilk to jeden z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich tancerzy. Miał wszystko: urodę, charyzmę, talent, uznanie i popularność. Przez wiele lat był gwiazdą Teatru Wielkiego w Warszawie, tańczył również w rozrywkowych programach telewizyjnych. Grał w filmach Andrzeja Wajdy i Stanisława Barei. Kiedy był u szczytu kariery wyemigrował z Polski, by dołączyć do zespołu legendarnego Maurice'a Béjarta. Z "Baletem XX wieku" był prawie w każdym zakątku świata.

Wilk był tancerzem baletowym uwielbianym przez publiczność i rozpoznawanym na polskich i zagranicznych ulicach. Miłośnicy baletu pokochali go za role Don Basilia w "Don Kichocie" i księcia Alberta w "Gisele", zachwycano się także rolą Spartakusa w jego wykonaniu. Do masowej wyobraźni przebił się jednak dzięki telewizji, tańczył w duecie z Krystyną Mazurówną etiudy jazzowe do muzyki Komedy i Kurylewicza.

Z autorką książki "Gerard Wilk. Tancerz" Zofią Rudnicką rozmawiała Joanna Skonieczna.
11121314151617