Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

W Szczecinie nie powtórzą się sceny z dworca kolejowego w Budapeszcie - zapewnia prezydent miasta Piotr Krzystek. Fot. Andrzej Kutys [Radio Szczecin]
W Szczecinie nie powtórzą się sceny z dworca kolejowego w Budapeszcie - zapewnia prezydent miasta Piotr Krzystek. Fot. Andrzej Kutys [Radio Szczecin]
W Szczecinie nie powtórzą się sceny z dworca kolejowego w Budapeszcie - zapewnia prezydent miasta Piotr Krzystek. Dodaje, że samorząd, w ramach swoich możliwości, jest przygotowany aby przyjąć uchodźców i się nimi zaopiekować.
Krzystek przyznaje, że na razie może czekać na rozwój wydarzeń. Piotr Krzystek tłumaczył, że procedury przygotowano już wcześniej, spodziewając się uchodźców z Ukrainy, więc i teraz, ze wsparciem państwa, samorząd sobie poradzi.

- Śpię spokojnie. Jesteśmy w sytuacji, w której nie grozi nam bezpośrednio niekontrolowany napływ uchodźców w tej chwili. Raczej to będzie kontrolowany strumień albo wsparcie ze strony państwa polskiego, bo myślę, że takie formy też będą rozważane - uważa Krzystek.

Skoro przybycie uchodźców będzie kontrolowane - w Szczecinie "nie będzie bałaganu" - zapewnia Krzystek.

- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której uchodźcy przebywają na dworcu głównym w Szczecinie czy na jakimś placu czy gdziekolwiek indziej. Chodzi o to, że musimy zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. W taki sposób, żeby nie stwarzało to zagrożenia dla nikogo, bo wiemy, że w dużych grupach sytuacje mogą wymknąć się spod kontroli - dodaje prezydent Szczecina.

Na razie nie wiadomo, ile ludzi może trafić do naszego regionu.

W naszym województwie nie ma specjalnych ośrodków dla uchodźców. Jak nas poinformowano w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim - imigranci z Bliskiego Wschodu najpierw trafią więc do innych regionów. Po zarejestrowaniu ich tam przez Urząd ds. Cudzoziemców, być może, będą kierowani do innych miejsc w kraju.

Zachodniopomorski wojewoda w tej chwili może pytać gminy, czy chcą przyjąć u siebie imigrantów. Według informacji urzędu wojewódzkiego, napływu niewiadomej liczby uchodźców mamy się spodziewać między kwietniem a czerwcem przyszłego roku.
Piotr Krzystek tłumaczył, że procedury przygotowano już wcześniej, spodziewając się uchodźców z Ukrainy, więc i teraz, ze wsparciem państwa, samorząd sobie poradzi.
Skoro przybycie uchodźców będzie kontrolowane - w Szczecinie "nie będzie bałaganu".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty