- Na dzisiaj nie ma koalicji Zjednoczonej Prawicy; wypowiedzieli ją ci, którzy nie głosowali za nowelą ustawy o ochronie zwierząt - mówi poseł PiS Marek Suski.
W poniedziałek kierownictwo PiS może podjąć decyzję o dalszych losach Zjednoczonej Prawicy, w tym dot. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Pytany o powrót do rozmów z koalicjantami, Suski stwierdził, że ich podjęcie zależy od obu ugrupowań - Solidarnej Polski i Porozumienia. - My nie prowadzimy rozmów, bo uznaliśmy, że to oni zerwali koalicję bez zapowiedzi - dodał Suski.
Polityk PiS był też pytany o losy lidera Solidarnej Polski, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - To będzie decyzja podczas jutrzejszego posiedzenia władz Prawa i Sprawiedliwości. Jutro może zapaść decyzja. W moim przekonaniu, jeżeli nic nasi koalicjanci nie zrobią, to będą musieli się spakować i wyprowadzić się z resortów - oświadczył. Podkreślił też, że PiS jest gotowe pójść do wyborów parlamentarnych.
Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Mimo dyscypliny podczas głosowania, przeciw niej opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski oraz dwóch Porozumienia, a 15 innych posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu.
Pytany o powrót do rozmów z koalicjantami, Suski stwierdził, że ich podjęcie zależy od obu ugrupowań - Solidarnej Polski i Porozumienia. - My nie prowadzimy rozmów, bo uznaliśmy, że to oni zerwali koalicję bez zapowiedzi - dodał Suski.
Polityk PiS był też pytany o losy lidera Solidarnej Polski, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - To będzie decyzja podczas jutrzejszego posiedzenia władz Prawa i Sprawiedliwości. Jutro może zapaść decyzja. W moim przekonaniu, jeżeli nic nasi koalicjanci nie zrobią, to będą musieli się spakować i wyprowadzić się z resortów - oświadczył. Podkreślił też, że PiS jest gotowe pójść do wyborów parlamentarnych.
Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Mimo dyscypliny podczas głosowania, przeciw niej opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski oraz dwóch Porozumienia, a 15 innych posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu.