Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Grafika komputerowa Zdzislawa Beksińskiego z lat 2000-05. Z kolekcji Piotra Dmochowskiego [wikipedia.org; domena publiczna]
Grafika komputerowa Zdzislawa Beksińskiego z lat 2000-05. Z kolekcji Piotra Dmochowskiego [wikipedia.org; domena publiczna]
Obrazy w oczach, muzyka w uszach. Obrazy w muzyce, muzyka w obrazach. W najbliższą sobotę odwiedzi Szczecin widowisko o nazwie BEKSIŃSKI.Live. Jest to multimedialny spektakl, w którym sztuka cyfrowa łączy się ze sztuką dźwięku i obrazu. Po raz pierwszy w historii zaprezentowane zostanie wprawione w ruch i przepuszczone przez filtr nowoczesnych technologii malarstwo Zdzisława Beksińskiego. Temu widowisku towarzyszyć będzie muzyka na żywo napisana i opracowana przez Kamila Zawiślaka i Michała Wasilewskiego. Rozmawia z nimi Piotr Rokicki.

4 października ukaże się płyta pt. "Popiół i dym" zawierająca muzykę do tego spektaklu napisaną przez naszych gości. Album ten będzie można przedpremierowo kupić w Szczecinie właśnie w sobotę.
Posłuchaj rozmowy Piotra Rokickiego
Chór Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie pod dyrekcją Aleksandry Kołeckiej. Fot. Hubert Kaczmarek
Chór Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie pod dyrekcją Aleksandry Kołeckiej. Fot. Hubert Kaczmarek
Początki „Serduszek” związane są z 1989 rokiem, kiedy do Świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie przybył ksiądz Stanisław Gładysz, który zorganizował dla dzieci spotkania z piosenką. Było wesoło i nic nie zapowiadało kariery zespołu, ale już wkrótce do współpracy została zaproszona Renata Wołyńska, która zajęła się muzycznym prowadzeniem grupy. W 1995 roku zastąpiła Ją na krótko Alicja Delecka-Bury, a ostatecznym opiekunem muzycznym i dyrygentem została Elżbieta Berczyńska-Kus.

Od 15-lat Zespół Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” prowadzi Aleksandra Kołecka. Pod Jej ręką i poprzednich dyrygentek zespół zyskał ogromną rzeszę sympatyków i zainteresowanie wśród najmłodszych. Liczne konkursy i koncerty pozwoliły wielu dzieciom i młodzieży dzielić się swoimi talentami zarówno w Szczecinie, jak i w całej Polsce, a także zagranicą.

„Serduszka” śpiewały m.in. w szkołach, kościołach, operach, salach filharmonicznych z towarzyszeniem orkiestr dętych i symfonicznych, jak i w Watykanie dla papieża Jana Pawła II. Na przestrzeni 35-lat grupa nagrała 19 płyt. Szczególne miejsce zajmuje album pt. „Naszej Matce Polsce”, zrealizowany z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości Polski, który zyskał uznanie samego Prezydenta RP, bowiem znajduje się w zbiorach Pałacu Prezydenckiego.

W niedzielę, 29 września roku o godzinie 15 w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie rozpoczną się obchody 35-lecia istnienia „Serduszek”. Na temat jubileuszu mówią: Aleksandra Kołecka – dyrygentka i ksiądz Paweł Halugas SChr oraz młodziutkie chórzystki: Wiktoria Kenig (sopran), Zuzanna Kunt (sopran) i Maja Wojtaszczyk (alt).
Posłuchaj rozmowy Doroty Zamolskiej z dyrygentką Aleksandrą Kołecką, księdzem Pawłem Halugasem SChr i chórzystkami „Serduszek”
Materiały promocyjne organizatora
Materiały promocyjne organizatora
Doczekał się własnego pomnika i własnego święta. To ostatnie związane jest z umowną datą jego narodzin - 30 września 1967 roku przyznano Świadectwo Racjonalizatorskie potwierdzające zgłoszenie przepisu na paprykarz.

Paprykarz szczeciński został opracowany w połowie lat 60. XX w. przez pracowników laboratorium PPDiUR Gryf ze Szczecina na zlecenie szefa produkcji Wojciecha Jakackiego. Chodziło o znalezienie pomysłu racjonalizatorskiego na zagospodarowanie odpadów po wykrawaniu kostki rybnej z zamrożonych bloków rybnych. Pierwowzorem paprykarza szczecińskiego była afrykańska potrawa Tiep bou dienn Sénégalais, której smakiem zachwycili się technolodzy z polskich statków-chłodni do połowów dalekomorskich podczas pobytu w portach u wybrzeży Afryki Zachodniej na początku lat 60.

Od kilku lat w Szczecinie świętujemy Urodziny Paprykarza. Jak w tym roku będzie wyglądać to święto? O tym w rozmowie Agaty Rokickiej z Małgorzatą Wolff z Made in Szczecin, organizatorka wydarzenia.
Szczegóły także na stronie - URODZINY PAPRYKARZA.
Posłuchaj rozmowy Agaty Rokickiej
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Pojawili się na rowerach w centrum Szczecina i na Stołczynie - we wtorek i sobotę. Muzycy Baltic Neopolis Orchestry ze skrzypcami i wiolonczelą przemieszczali się na rowerach miejskich w ramach akcji "Tour de Musica" po całym mieście. Artyści zagrali standardy muzyki klasycznej i filmowej. Miedzy innymi w Posejdonie, nad Jeziorem Szmaragdowym, w Inkubatorze Kultury czy na Polanie Dąbrówka.

Co zaplanowali na drugą połowę września? Projekt muzyczny "Włącz orkiestrę", w ramach którego muzycy zagrają w sali Technoparku Pomerania.

Relację przygotowała Weronika Łyczywek.
Posłuchaj relacji Weroniki Łyczywek
"Polita" Sylwia Różycka i Michał Janicki. Fot. Włodzimierz Piątek.
"Polita" Sylwia Różycka i Michał Janicki. Fot. Włodzimierz Piątek.
Premiera "Polity" musicalu ze scenografią w 3D w reżyserii Janusz Józefowicza odbyła się wczoraj wieczorem (14.09.2024) na scenie Teatru Polskiego w Szczecinie.

To ponad dwugodzinna opowieść o jednej z największych gwiazd kina niemego - Poli Negri, z muzyką Janusza Stokłosy, kostiumami Katarzyny Banuchy. W miniony czwartek (12.09.2024) przed pierwszym pokazem z publicznością, a po środowej próbie generalnej odwiedziliśmy Teatr Polski i udało mi się porozmawiać z aktorami odtwórcami głównych ról Pola Negri i Ernstem Lubitschem.

Ale po premierowym sobotnim pokazie porozmawiała z Radiem Szczecin Janusz Józefowicz.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus i rozmowy z Sylwią Różycką i Michałem Janickim. a i Michał Janicki
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus z reżyserem Januszem Józefowiczem.
Senior Movie.
Senior Movie.
Festiwal Filmowy Senior Movie to wyjątkowa formuła na mapie festiwali filmowych w Polsce i na świecie. Festiwal skierowany jest głównie do twórców filmowych w wieku powyżej 60 roku życia, rekrutujących się z kina niezależnego oraz do twórców w każdym wieku poruszających w swoich filmach szeroko pojętą tematykę senioralną i międzypokoleniową. Na Festiwal składa się Konkurs Główny, Konkurs Senior Topic oraz wydarzenia towarzyszące w postaci dyskusji, wykładów dotyczących sztuki filmowej, prezentacje profesjonalnych wartościowych produkcji filmowych, spotkania z zaproszonymi gośćmi ze świata filmowego, koncerty, wystawy itp.

Festiwal filmowy Senior Movie stwarza płaszczyznę do prezentacji filmowej twórczości seniorów. Daje im szansę na docenienie ich zmagań twórczych przez innych twórców, przez publiczność, przez ich bliskich. Festiwal w takiej formule- tzn. dla twórców 60 plus – może byc pierwszym miejscem do prezentacji ich twórczości, może ułatwić i ośmielić startowanie w innych festiwalach, pobudzać do dalszego tworzenia i stawania w konkurencji z innymi twórcami filmowymi, z innych grup wiekowych i być może na innym poziomie profesjonalizmu. Dzięki temu, możemy być świadkami narodzin wielu znakomitych talentów filmowych.

Festiwal to okazja do spotkania się, integracji wielu środowisk: seniorów twórców filmowych, widzów w różnym wieku, środowiska artystycznego amatorów i profesjonalistów. Wymiana myśli, opinii, możliwość edukacji, to czynniki ważne dla integracji wszystkich środowisk.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus z Anna Wiśniewską i Krzysztofem Kuźnickim.
Portret Jana Matury. Fot. Małgorzata Frymus
Portret Jana Matury. Fot. Małgorzata Frymus
Dwa nowe zbiory dokumentów zasiliły ostatnio Archiwum Państwowe w Szczecinie: powstańca warszawskiego, wieloletniego pracownika Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Gryf", kronikarza szczecińskiego Bogusława Borysowicza oraz regionalisty, społecznika, nauczyciela, autor książek i artykułów o historii Polic, akwarelisty i propagatora sportu Jana Matury.

Uroczyste przekazania darów zbiegło się z rozpoczęciem przez szczecińskie Archiwum udziału w Zachodniopomorskich Dniach Dziedzictwa podkreśla dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie Krzysztof Kowalczyk:

Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
45678910
Promocja książki w Książnicy Pomorskiej. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Promocja książki w Książnicy Pomorskiej. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Z 9 na 10 listopada 1938 r. w całych Niemczech i niektórych miastach Austrii zapłonęły synagogi, mieszkania i sklepy żydowskie.Ten pogrom Żydów zainicjowany przez władze państwowe przeszedł do historii jako "Noc Kryształowa".

W piątek wieczorem pod szczecińskim muralem synagogi, umieszczonym na bocznej ścianie Książnicy Pomorskiej złożono kwiaty i zapalono znicze.
Dopełnieniem uroczystości była promocja wydania polskiego tłumaczenia książki Hansa - Gerda Warmanna "Panie Abrahamson, Pańska synagoga płonie! Historie do szczecińskiej historii", wydanej przez szczeciński oddział Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Fragment rozmowy Agaty Rokickiej z Hansem=Gerdem Warmannem o Nocy Kryształowej w Szczecinie
"Frankenstein" fot. Piotr Nykowski
"Frankenstein" fot. Piotr Nykowski
Historia Frankensteina to opowieść o przerażającym potworze i jego stwórcy. Stała się inspiracją dla najnowszej produkcji w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.
Premiera sztuki zatytułowanej właśnie „Frankenstein" odbyła się wczoraj na scenie przy Wałach Chrobrego. Dla młodych twórców ta postać jest metaforą współczesnego człowieka, który dla własnych zachcianek jest gotowy zniszczyć otaczający go świat.

W postać Wiktora Frankensteina wciela się Kacper Kujawa, samego Frankensteina grają: Maria Dąbrowska, Michał Lewandowski i Wojciech Sandach.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie w 2004 roku, a już rok później została wyróżniona nagrodą za Najlepszy Debiut Aktorski przez Jury Festiwalu Polskiego Filmu Fabularnego w Gdyni za "Masz na imię Justine". Za ten sam obraz na Festiwalu Filmowym w Mons w Belgii, otrzymała nagrodę za Najlepszą Rolę Kobiecą. Ta kreacja zaważyła nie tylko na jej karierze, ale i życiu.

Aktorka Anna Cieślak walczy o prawa ciężko doświadczonych kobiet, działając w Fundacji La Strada. Zapewne właśnie dlatego tak koncertowo zagrała w kolejnej odsłonie serialu "Szadź" żonę seryjnego mordercy, w którego rolę wcielał się Maciej Sztur.

Pochodzi ze Szczecina i tęskni za jego przestrzenią.
Posłuchaj rozmowy Katarzyny Wolnik-Sayny