Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Fot. pixabay.com
Fot. pixabay.com
"María de Buenos Aires" - taki tytuł nosi operita, która powstała w 1968 roku. Muzykę napisał genialny kompozytor, twórca ponad 750 tang, Ástor Piazolla, natomiast libretto - jeden z największych znawców i historyków tanga, a zarazem poeta, Horacio Ferrer.
W szczecińskiej Willi Lentza trwają przygotowania do premiery spektaklu na podstawie tej pełnej namiętności i smutku operity. Stroną teatralną zajmuje się Arkadiusz Buszko, natomiast muzyczną - Krzysztof Meisinger. To on występuje tu w poczwórnej roli - jako wirtuoz gitary, kierownik artystyczny, aranżer i scenarzysta.
Spektakl - prawdziwa uczta dla wielbicieli tanga - prezentowany będzie 2 i 3 lutego w Willi Lentza.
Z Krzysztofem Meisingerem – jednym z najciekawszych gitarzystów klasycznych o "Marii de Buenos Aires" (ale nie tylko) rozmawia Agata Rokicka.
Posłuchaj rozmowy Agaty Rokickiej z Krzysztofem Meisingerem – jednym z najciekawszych gitarzystów klasycznych
Fot. materiały promocyjne organizatora
Fot. materiały promocyjne organizatora
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Wielkim koncertem "Nieżychowski" w Operze na Zamku zainaugurowano w sobotę (27 stycznia) obchody Roku Jacka Nieżychowskiego w Szczecinie.
Jacek Nieżychowski to między innymi założyciel pierwszego zawodowego teatru muzycznego w powojennym Szczecinie - Operetki Szczecińskiej (dzisiejszej Opery na Zamku), twórca Festiwalu Młodych Talentów w latach 60. XX wieku i Silnej Grupy pod Wezwaniem, kabaretu muzycznego działającego na przełomie lat 60. i 70. Jacek Nieżychowski to wybitna postać szczecińskiej kultury drugiej połowy XX wieku. O takich osobowościach należy pamiętać.
Podczas koncertu, który wyreżyserował Adam Opatowicz, dyrektor Teatru Polskiego w Szczecinie, prowadził Artur Andrus, można ulubione arie i piosenki Jubilata – pamiętane z operetek, od których zaczynał się muzyczny Szczecin, a także te... śpiewane przezeń przy goleniu. Na początek aria z operetki "Baron cygański" Johanna Straussa - "Wielka sława to żart", z udziałem chóru widowni Opery na Zamku.
Relację z gali przygotowała Małgorzata Frymus.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Fot. CDP/Michał Wojtarowicz
Centrum Dialogu Przełomy Muzeum Narodowego w Szczecinie obchodzi swoje 8. urodziny. Z tej okazji przygotowano cykl wydarzeń: spotkania, prelekcje, projekcje filmu, spacery kuratorskie, koncerty i warsztaty. Można też zobaczyć dwie wystawy: "Memento mori – motyw śmierci w zbiorach MNS–CDP" oraz plenerową "Dziedzictwa". W programie również spotkanie z architektem Robertem Koniecznym, w trakcie którego promowana będzie książka "Konieczny. Na styk. Prawdziwe historie o ludziach i architekturze" oraz premiera publikacji Agnieszki Kuchcińskiej-Kurcz "Wieża Babel. Pomorze Zachodnie po 1945 roku".

Z Agnieszką Kuchcińską -Kurcz, kierowniczką i pomysłodawczynią powołania Centrum Dialogu Przełomy rozmawiała Małgorzata Frymus.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Fot. Cezary Aszkiełowicz
Fot. Cezary Aszkiełowicz
Istnieje ogromna dysproporcja, jeżeli chodzi o kobiety i mężczyzn w jazzowej grupie artystycznej. Badania wykazały, że 80% stanowią mężczyźni, a zaledwie 20% – kobiety. Mimo tego, że wiele dziewczynek kończy szkoły muzyczne, to w dorosłym życiu rezygnuje z wykonywania tego zawodu. Te statystki postanowili zmienić JazzDanmark i Copenhagen Jazz Festival – pomysłodawcy projektu „Jazz Camp for Girls” realizowanego od ponad 10 lat w wielu krajach.

W piątek, 26 stycznia 2024 roku w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza zakończyły się warsztaty nauki jazzu i improwizacji skierowane do dziewczynek ze szkół muzycznych w wieku od 10-16 lat. Zajęcia z ponad czterdziestoma wybranymi spośród wielu chętnych, prowadzili europejscy i polscy muzycy, wśród nich m.in. Tomasz Licak – ceniony saksofonista jazzowy i kompozytor, absolwent duńskich prestiżowych uczelni – Carl Nielsen Academy of Music w Odense oraz Rhythmic Music Conservatory w Kopenhadze, wykładowca Akademii Sztuki w Szczecinie. Celem wszystkich tutorów było ugruntowanie poczucia siły własnej kreatywności, przyczynienia się do popularyzacji muzyki jazzowej i rozrywkowej wśród dziewcząt, poprzez stworzenie przyjaznych i otwartych warunków, w których będą mogły tworzyć razem ze sobą.

„Jazz Camp for Girls” to próba wyrównania tych dysproporcji poprzez m.in. wczesne rozpoczęcie rozwoju muzycznego dziewcząt, co umożliwi im poznanie wielu gatunków muzycznych oraz ośmielenie w uczestniczeniu tworzenia jazzu.
Posłuchaj rozmowy Doroty Zamolskiej z tutorem Tomaszem Licakiem i uczestniczkami warsztatów „Jazz Camp for Girls”
Monika Sawczuk – skrzypaczka i Grzegorz Sadowski – altowiolista. Fot. Marcin Bielecki
Monika Sawczuk – skrzypaczka i Grzegorz Sadowski – altowiolista. Fot. Marcin Bielecki
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza od kilku lat świętuje urodziny jednego z największych kompozytorów wszech czasów – Wolfganga Amadeusza Mozarta. W piątek w Złotej Sali w 267. rocznicę jego urodzin, wykonano wyłącznie muzykę tego twórcy.

Zabrzmiała Symfonia nr 39 Es-dur KV 543 wielkiego Amadeusza – jedna z jego ostatnich symfonii, którą skomponował mając 32 lata, a więc zaledwie 3 lata przed śmiercią. Wykonana była również Symfonia koncertująca na skrzypce i altówkę Es-dur KV 364, napisana w wieku tylko 23. lat, choć wtedy Mozart był kompozytorem o ogromnym dorobku. Już od pierwszych nut utworu słychać jego prawdziwą radość z odkrywania nowych kombinacji i możliwości brzmień instrumentalnych. I to dzieło zagrali muzycy szczecińskiej orkiestry – skrzypaczka Monika Sawczuk oraz altowiolista Grzegorz Sadowski.

Licznie zgromadzona publiczność gromkimi brawami nagrodziła solistów, którymi dyrygował Rune Bergmann – dyrektor artystyczny Filharmonii, przy okazji, urodzony 27 stycznia – tego samego dnia, co Mozart.
Posłuchaj rozmowy Doroty Zamolskiej z Moniką Sawczuk i Grzegorzem Sadowskim
Dorota Serwa. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Dorota Serwa. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Od ponad dwóch miesięcy Dorota Serwa pełni funkcję dyrektorka Wydziały Kultury Urzędu Miasta Szczecin. Znana z dotychczasowej roli jako kierująca Filharmonią imienia Mieczysława Karłowicza w Szczecinie od początku listopada zajmują się całą kulturą Szczecina.

Ma wiele ambitnych planów, ale nie jest skłonna do podejmowania szybkich spektakularnych decyzji. Gotowa jest za to do rozmów, poznawania wszystkich stron i szukania najlepszych rozwiązań.

Rozmawiamy o nowej siedzibie dla Teatru Współczesnego, o połączeniu lub nie domów kultury prawobrzeża i przyszłości Pioniera 1907.
Z Dorotą Serwą rozmawia Małgorzata Frymus
9101112131415
Okładka książki. Fot. Agata Rokicka [Radio Szczecin]
Okładka książki. Fot. Agata Rokicka [Radio Szczecin]
Sławomir Sikora - teolog i duchowny luterański znany jest w Szczecinie nie tylko w gronie parafian z kościoła św. Trójcy. Pastor Sikora to także maratończyk, organizator Biegów Charytatywnych w Szczecinie, poeta, muzyk i pisarz. Po wydanej w 2021 roku "Ławce", niedawno ukazała się nowa powieść - "Bracia". To fascynująca opowieść o mocy tkwiącej w rozmowie i niszczącej sile jej braku, ale również o przeznaczeniu i wolnej woli. Tytułowi bracia wchodzą w życie z traumą śmierci bliskiej osoby. Strata odciska się na całym ich życiu. "Bracia" to opowieść o tym, że nie mamy wpływu na to, co nam się zdarza, ale mamy wpływ na to, co z tymi doświadczeniami zrobimy.

Z pastorem Sławomirem Sikorą o książce, ale nie tylko, rozmawia Agata Rokicka.
Posłuchaj rozmowy Agaty Rokickiej
Negri. Fot. James Abbé, 1921 rok [wikipedia.org]
Negri. Fot. James Abbé, 1921 rok [wikipedia.org]
Wielki spektakl przy użyciu technologii 3D przygotowuje z Januszem Józefowiczem i warszawskim Teatrem Buffo Teatr Polski w Szczecinie. Będzie to szczecińska wersja "Polity", przedstawienia granego z wielkim powodzeniem od niemal 13 lat.

Teatr Polski po rozbudowie ma możliwości przestrzenno - techniczne do takiego przedsięwzięcia. Choć premierę zaplanowano na kolejny sezon, to próby muszą rozpocząć się jak najszybciej.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
W ramach polskiego tournée znakomitego włoskiego piosenkarza, łączącego operę z popem - Alessandro Safina, na scenie Netto Areny w minioną środę wystąpiła m.in. śpiewaczka operowa, z urodzenia szczecinianka - Alicja Węgorzewska. Ma w swoim repertuarze kilkanaście partii operowych. Uczestniczy w wielu międzynarodowych festiwalach i galach operowych. Jest też laureatką wielu prestiżowych konkursów, w tym - Maria Callas Tribute Prize NY. Jest również znana jako komentatorka słynnych Noworocznych Koncertów Wiedeńskich dla TVP.

W programie szczecińskiego koncertu Alessandro Safina znalazły się takie przeboje jak: "Luna", "Incanto", "Parla Piu Piano", "O mare mare", "Cathedrales" i wiele wiele innych.
Przed koncertem ze znakomitą śpiewaczką, dyrektorką Opery Kameralnej w Warszawie rozmawiała Małgorzata Frymus.

A już wkrótce zobaczymy i usłyszymy Małgorzatę Węgorzewską w "Marii de Buenos Aires" w Willi Lentza (12 i 13 marca).
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus