Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Autobusy "75" powinny wrócić na szczecińskie Krzekowo, to najważniejsza linia dla tej okolicy - mówią mieszkańcy i zapowiadają, że będą walczyć o zmiany w komunikacji miejskiej.
"75" do Krzekowa kursowały od kilkudziesięciu lat, trasa została skrócona, gdy rozpoczął się remont ulicy Szafera. W piątek została ona oddana do użytku, autobusy na wydłużoną trasę już nie wróciły. Dziwi to mieszkańców.

- Nie dojeżdża i to jest bardzo źle. Jak wysiadałam tu ze "105" czy "74" to mogłam się przesiąść i dojechać, gdzie trzeba, a teraz muszę kombinować. To jest bardzo uciążliwe. Tu się buduje tyle osiedli, na których są małe dzieci. To po prostu niewyobrażalne dla nas, żeby tu nie było linii "75" - mówią pasażerowie.

Joanna Pieciukiewicz, przewodnicząca rady osiedla Krzekowo-Bezrzecze dodała, że zmiany nie były konsultowane z radą i mieszkańcami. - Co się takiego stało, że po 50 latach jest likwidowana linia "75" do Krzekowa, również do ulicy Romera, tam również mnóstwo mieszkańców korzysta z tego osiedla. Czy ubyło mieszkańców? Nie. Czy przybyło środków komunikacji? Nie - powiedziała Pieciukiewicz.

- Na razie nie ma planów wydłużania trasy linii "75", ale będziemy przyglądać się sprawie - odpowiada Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Jeździł przez wiele lat, natomiast teraz rzeczywiście będzie jeździł do nowej pętli. To zupełnie nowy układ komunikacyjny i drogowy. Zresztą od drugiej strony, pasażerowie mają do dyspozycji linię "105" i "74" w związku z tym duże osiedle jest obsłużone. Będziemy przyglądać się tej sytuacji i jeśli okaże się, że ten ubytek jest znaczny i rzeczywiście pasażerowie mają potrzebę wydłużenia, będziemy zastanawiali się nad możliwością zabezpieczenia środków na ten cel.

Linia "75" przed zmianami kursowała od Dworca Głównego do pętli na Krzekowie. Teraz kurs kończy przy Szafera.
"75" do Krzekowa kursowały od kilkudziesięciu lat, trasa została skrócona, gdy rozpoczął się remont ulicy Szafera. W piątek została ona oddana do użytku, autobusy na wydłużoną trasę już nie wróciły. Dziwi to mieszkańców.
Joanna Pieciukiewicz, przewodnicząca rady osiedla Krzekowo-Bezrzecze dodała, że zmiany nie był konsultowane z radą i mieszkańcami.
Na razie nie ma planów wydłużania trasy linii 75, ale będziemy przyglądać się sprawie - odpowiada Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]

Dodaj komentarz 6 komentarzy

Nie rozumiem o co tutaj chodzi, przecież powszednie wiadomo już od kilkunastu lat, że pętla na Krzekowie w kolejnym etapie budowy torowiska tramwajowego zostanie zlikwidowana raz na zawsze, bo pętla Krzekowo od wielu lat jest tylko pętlą tymczasową, gdzie w jej miejscu ma przebiegać ulica biegnąca wzdłuż Szafera, aż w stronę Taczaka oraz skrzyżowanie Żołnierskiej z Klonowica obok, osoby wysiadające ze 105 i 74 mogą wsiąść w tramwaje 5 lub 7 i dojechać 2 przystanki do Wernyhory, gdzie mogą przesiąść się w 53 oraz 75 zarówno jadące w jedną jak i w drugą stronę, czy jak wybudują kolejny etap i tramwaje linii 4,5,7 pojadą dalej do pętli przy Szafera to też będzie płacz o pętle na Krzekowie (przypominam tymczasową!)!.
zacznijcie jeździć do centrum samochodami i korzystać z "udogodnień" poszerzonej i podrożonej Strefy Płatnego Parkowania.
To zapewne pomysł miejskich "geniuszy" na zwiększenie dochodów z SPP.
A że przy okazji przybędzie też i korków, i smogu? Cóż... Rządzący miastem mieszkają na jego obrzeżach, więc rządzą na zasadzie: moja chata z kraja
Autobus 75 jeździł przez Krzekowo od ponad 40 lat. Zmiana ta jest zupełnie niezrozumiana. Wiele dzieci dojeżdża nim do szkół (Szkoły podstawowe nr 45,48, Szkoła katolicka, LO 11), przedszkoli, korzysta też z niego dużo osób starszych. Argument dotyczący dostępności autobusów 74 i 105 jest zupełnie nietrafiony- jeżdżą one w innym kierunku. Ograniczenie mieszkańcom dostępu do autobusu jest wbrew polityce miasta, która przecież ma na celu zmniejszenie ruchu samochodowego na rzecz komunikacji miejskiej.
Dokonane inwestycje nie powinny działać na szkodę mieszkańców, a tak jest w tym przypadku - mieszkańcy Romera i Krzekowa zostali pozbawieni dostępu do komunikacji miejskiej w kierunku centrum miasta.
Jaki problem jadąc 105, czy 74 pojechać jeden przystanek dalej i przesiąść się w 75 na przystanku Klonowica Zajezdnia?
Stwierdzenie, że osiedle jest "obsłużone" bo jeżdżą tam jakieś autobusy uważam za przesadę. Tak samo przesadą jest planowanie komukolwiek przesiadek. Miasto od wielu lat konsekwentnie bada tylko napełnienie pojazdów, ewentualnie gdzie ile osób wsiadło/wysiadło. Nikt nie bierze pod uwagę rzeczywistych tras pokonywanych przez mieszkańców. Często są one o wiele za długie (czasowo) w stosunku do pokonywanych odległości ze względu na przesiadki właśnie. Do niedawna układ linii odpowiadał potrzebom mieszkańców sprzed 25 lat, po obecnych remontach i rewolucjach jest to już tylko czyjś z nikim niekonsultowany wymysł. Na papierze ładnie to wygląda, ale zabieranie mieszkańcom Krzekowa linii 75, skracanie mieszkańcom prawobrzeża linii pospiesznych to karanie nie wiadomo za co. Inna sprawa to brak skomunikowania pojazdów, który powoduje długie oczekiwanie na przystankach. O ile jeszcze miekszańcy lewobrzeża stoją sobie w jakiejś tam cywilizacji to mieszkańcy prawobrzeża mają pętlę w szczerym polu. Kilka-kilkanaście minut dziennie razy 230 dni pracujących w roku to już jest całkiem sporo. Teraz ten czas można sobie pomnożyć razy dwa. Bo TAK.
Krzystek to szkodnik, sam wozi dupe samochodem

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty